Pasztet z cukinii to jedna z moich ulubionych przekąsek. Sprawdza się zarówno na ciepło oraz na zimno, bez dodatków ale i „na kanapce” smakuje równie dobrze. Dziś już dość dobrze znany dzięki szerszej grupie zwolenników żywienia bez mięsa. Przepisów na niego jest mnóstwo, jednak żaden nie odpowiadał mi całkowicie. Dlatego metodą prób i błędów stworzyłam własny przepis na pasztet, którego smak jest idealny. Uwaga – zawiera gluten!
Składniki:
– 2 średniej wielkości cukinie
– 1 duża marchewka
– 1 cebula (preferuję słodką)
– suszone pomidory (używam tych w oleju, odsączam je i dopiero kroję, ilość zależna od upodobań, można pominąć)
– oliwki zielone (ilość zależna od upodobań, można pominąć)
– 3/4 szklanki kaszy manny
– 1/2 szklanki mąki kukurydzianej
– 4 jajka
– 1/2 łyżeczki świeżo mielonego pieprzu
– 1 łyżka przyprawy uniwersalnej/ kucharka/ vegety (bez glutaminianu sodu, barwników i konserwantów)
– opcjonalnie dowolne zioła (u mnie bazylia i oregano)
Sposób przygotowania:
Warzywa umyj, osusz i ewentualnie obierz.
Zetrzyj cukinię na tarce, na grubych oczkach, marchew zetrzyj na drobnych oczkach. Suszone pomidory i oliwki pokrój w paski, zaś cebulę w kostkę.
Ubij białka na pianę, dodając szczyptę soli. Żółtka wrzuć do osobnego naczynia.
Warzywa, przyprawy i jajka połącz ze sobą, delikatnie wymieszaj łyżką.
Wyłóż masę do formy, może być keksówka, osobiście lubię moją formę z podziałką na kawałki, idealnie wydziela się w niej porcje.
Wstaw do rozgrzanego, do 180*C, piekarnika, piecz ok 60 min.
SMACZNEGO 🙂
Wygląda obłędnie! Akurat mam 3 cukinie, które leża i czekają na swój czas 🙂